 Wysłany: Sob 23:05, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
Terry zagra juz jutro !!!  |
|
| Wysłany: Sob 22:05, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Tak, to chyba nic groźnego..., ale kontuzja, to kuntuzja. | |
| Wysłany: Sob 21:41, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
| zytałam, ze już w meczu z Portsmuth zagra, myślę, ze jednak ta kontuzja nie jest groźna. | |
| Wysłany: Sob 15:51, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Mogło być gorzej. Ważne, żeby John Terry już niedługo mógł grać. | |
| Wysłany: Sob 13:41, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja jednak nie jestem w pełni zadowolony, CHelsea grała w meczu bardzo jak by to ująć "ospale". Nie wyprowadzali gropźnym akcji, dopiero pod koniec meczu CHelsea zaczęła atakować. Fatalne błędy popełniał Makelele. Właśnie to przez niego Porto zdobyło swoją pierwszą bramkę. Cloude mógł wybić piłkę na aut a nie za pole karne, tak doswiadczony zawodnik powinien to wiedzieć
Niestety znowu Terry makontuzję  . Ciekawe czy zagra w następnym meczu z Porto.
Licze na zwycięstwo na SB |
|
| Wysłany: Czw 16:48, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja jestem zadowolona ze spotkania, ogólnie nie bylo źle, rewanż gramy u siebie więc są szanse na wygraną. Porto rzeczywiscie pokazało klasę, gra była w pewnym momentach bardzo wyrównana. Ciesze sie z postawy Shevy w tym meczu, nie dosć, ze zdobył jedyną bramkę dla Niebiskich (za którą brawa należą się również Robbenowi-świetna asysta) to jeszcze dobrze walczył w ataku. Niestety znów dopadł nas pech- kontuzja kapitana   Chyba nie musze nawet pisać jaka to ogromna strata, teraz czekam z niecierpliwością na jakieś dokładniejsze informacje na ten temat. |
|
| Wysłany: Czw 16:44, 22 Lut 2007 Temat postu: Chelsea vs Porto |
|
| Pozwólcie, ze zactuję www.chelsealondyn.pl :
Dzięki golowi Andiya Shevchenki Chelsea wywiozła z Estadio do Dragao cenny remis 1:1. Jednak CFC poniosła poważną stratę. Poważnej kontuzji znów doznał kapitan Chelsea - John Terry. Początek należał do gospodarzy. Prowadzenie dla mistrzów Portugalii zdobył w 12. minucie Raul Meireles, który dopadł przed polem karnym do bezpańskiej piłki i zdecydował się na uderzenie z woleja. Futbolówka wpadła do siatki tuż przy słupku bramki strzeżonej przez wciąż grającego w ochronnym kasku Petra Cecha. Podopieczni Jose Mourinho, byłego szkoleniowca Porto, straty odrobili 4 minuty później. Po akcji wprowadzonego 180 sekund wcześniej za kontuzjowanego Johna Terry'ego Arjena Robbena gola zdobył Andrij Shevchenko. Ukrainiec uderzył potężnie z ostrego kąta, a że strzał był szalenie precyzyjny - futbolówka wpadła do siatki po "długim rogu". W 39. minucie przed szansą stanął Quaresma, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. W drugiej połowie mistrzowie Anglii sprawiali wrażenie zadowolonych w wyniku, a ataki Porto nie przyniosły rezultatów i spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Bohater spotkania: Andrij Shevchenko Jego gol na 1:1 dał Chelsea cenny remis na trudnym terenie i dobry prognostyk przed rewanżem. Sheva był najaktywniejszym zawodnikiem w ataku Chelsea. Co sądzicie o tym spotkaniu? Czy według was kontuzja Johna Terry'ego jest naprawdę bardzo poważna? |
|